niedziela, 15 lutego 2015

Rozdział 4

Do domu Lu przyszedł Fede
- Hej powiedziała Lu
- Cześć wiem ze znamy się krótku ale pójdziesz zemną na randkę? Spytał Fede
- Tak odpowiedziała Lu
-Przyjdę po cb o 19.00 może być? Spytał Fede
- Tak odpowiedziała Lu
- To do zobaczenia powiedział Fede
- Do zobaczenia
Gdy Fede poszedł
-Kto to był? Spytała Fran
- Fede opowiedziała Luśka
-A co chciał? Spytała Fran
-Przyszedł się spytać czy pójdę z nim na randkę powiedziała Luśka
- Kobieto nie minął nawet tydzień a ty się na randki umawiasz odpowiedziała Fran
- Fran I co stego powiedziała Luśka
- Dobra a o której z nim się umówiłaś? Spytała Fran
- O 19.00 odpowiedziała Lu
-Lu idź się przebrać została ci tylko godzina powiedziała Fran
- Co?! Krzyknęła Luśka
W pokoju Lu
Podeszła do garderoby wybrała taki zestaw
Gdy zeszła na dól zobaczyła
Fran rozmawiając z Fede 
Fran odwróciła się zobaczyć czy jej siostra schodzi jak tylko zobaczyła Lu to nie mogła uwierzyć że to ona.
-Fran co ci? Spytała Ludmiła
-Nie nic odpowiedziała Fran
Po wyjściu z domu Lu
Fede zabrał Lu do kina i do najlepszej restauracji
W domu Lu
Nikogo nie bylo oprócz Fran.
O godzinie 21.00 do domu wróciła Ludmiła
- Hej Luśka powiedziała Fran
-Hej odpowiedziała Lu
-Opowiadaj jak było na randce powiedziała Fran
-Było super odpowiedziała Lu
- Ale gdzie byliście? Spytała Fran
-W kinie i w restauracji odpowiedziała Lu
- Ale chyba się nie całowaliscie się? Spytała Fran
-Nie odpowiedziała Lu
- Dobra ale będzie więcej takich randek? Spytała Fran
Lu nie odpowiedziała bo myślała o Fede
-Luśka !! Krzyknęła Fran
- Co ? ? Spytała Lu
-O czym myślałaś a sorry raczej o kim myślałaś powiedziała Fran
- O Fede powiedziała Lu
 Wracając do tematu o randce
-Pytam się już drugi raz będzie więcej takich randek? Spytała Fran
- NWM powiedziała Lu
- Już sobie wyobrażam ciebie przed ołtarzem a jego jak twojego męża a siebie jako druhne i ciotkę waszych dzieci powiedziała Fran
- Franiu wiesz ze masz boją wyobraźnię powiedziałazienka Fran
Następny dzień godzina 10.00
Jest niedziela
Lu jak zwykle podeszła do garderoby wybrała taki zestaw
W pokoju Fran
Fran podeszła do garderoby wybrała taki zestaw

Lu zeszła na dól zobaczyła Cami Lena Wujka i Ciotkę
-Cześć powiedziała Ludmiła
- Cześć opowiedzieli chorem
W tym samym czasie doszła do nich Fran
Lu I Fran zjadły śniadanie I postanowiły iść się przejść
-Cześć Ludmiła powiedziała Lara
- Kto to? Spytała Fran
- Lara to Fran moja siostra Fran to moja koleżanka Lara powiedziała Lu
Lu Fran I Lara postanowiły spędzić czas razem.
Na spedzaniu czasu z Lu Fran I Lara dołączyli do nich Fede i Diego
W myślach Fede
Ale Lu boska wygląda tak jak zawsze.
W myślach Diego
Ale nie mogę uwierzyć że siostra Lu jest taka piękna.Tak chyba się w niej zakochałem.
Parę godzin później
-Fran wiem ze znamy się dosyć krótko a,e ja się w tobie zakochałem oznajmił Diego
-Ja też odpowiedziała Fran
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Oto rozdział 4
MOŻECIE Mnie Zabić I SIĘ Z NIM SPÓŹNIŁAM NASTĘPNY ROZDZIAŁ NAPISZE Mechi
Pozdro Nicol 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz